ciąg dalszy dachu
Na fotkach robionych pod słońce dachówki wyszły ciemniejsze.
W rzeczywistości w cieniu wyglądają na grafitowe, gdy pada na nie słońce są brązowe.....no chyba, że jestem daltonistą:). Kobiety ten kolor określiłyby jeszcze na 100 innych barw;)
Kolejny dzień na dachu:
Druga strona przygotowana pod dachówkę, kominy także gotowe do obróbki ostatecznej:).......dachówka przywieziona, oczywiście... BRAAS TOPAS 13
cdn...:)
Mróz uniemożliwia dokończenie prac nad ściankami działowymi (zabrakło 1 dnia:)). Udało się jedynie "wyciągnąć" kominy. W tym tygodniu chyba nici z murowania.....
Zima nie odpuszcza, ale nie przeszkadza to ekipie "od dachu":).....chłopaki dają radę, łaty z jednej strony nabite.
a przy okazji sprawdzili komin.... :)
jutro 2-ga strona dachu.
.....zawisła z lekkim opóźnieniem...
dzisiaj też domurowano szczyty: